Naturalnie!

 

Kolejne dwa weekendy mamy już zapełnione w 100 %, dlatego zakasałam rękawy i rozpoczęłam świąteczno – wiosenne szaleństwo ! 🙂

Zaczęło się od przycięcia wierzby mandżurskiej – bardzo lubię jej powykręcane gałęzie. Moja mama używa ich do ozdoby u siebie, ja szybko podłapałam jej pomysł i postanowiłam nieco go zmodyfikować 🙂 Dodatkowo doszłam do wniosku, że skoro wiosna zbliża się wielkimi krokami, to wykorzystam jej naturalne piękno – świeżo ucięte gałęzie drzewka włożyłam do wody. Już po dwóch dniach pojawiły się pąki, a teraz powoli, stopniowo rozwijają się z niej liście.

 

IMG_8200
Wierzba na świeżo przed
IMG_8360
Już kilka dni z nami.
IMG_8364
Zbliżenie – widać, że wazon otoczyłam korą i dodałam kilka filcowych ozdóbek.

 

Wspominałam już wcześniej, że nie przepadam za sztandarowymi wielkanocnymi kolorami – nie dla mnie żółty, zielony i bardzo jaskrawe odcienie niebieskiego. Postanowiłam więc ugryźć ten okres z drugiej strony – spojrzeć na niego z tej “natura budzi się do życia” strony.

 

IMG_8314
Wieniec DIY.
Dlatego poszłam w akcenty naturalne – jajeczka (albo imitacje jajeczek), piórka, surowe drewno, wiklina. Zamówiłam odpowiednie półprodukty i zakasałam rękawy.

 

IMG_8355
Ozdoba szklanego stolika – styropianowe jajeczka w pustym tumblerze po średniej świeczce YC, Biedronkowe lampioniki i w tle kalendarz Pepco.
Skoro kolory wiosny nie były dla mnie, a zimowy wystrój zdecydowanie się przejadł zdecydowałam się pobawić moimi ulubionymi, sprawdzonymi połączeniami – biel, szarość i jasnoróżowe akcenty.

 

IMG_8388
Kanapa bez pakietu ozikowego.
IMG_8405
Opcja z pakietem ozikowym.
IMG_8342
Pucznik idealnie potrafi się wkomponować w stylistykę.

Zarówno w sypialni jak i w salonie postawiłam na skromne akcenty. Nikt przecież nie chce dostać jajami po głowie ! 🙂

IMG_8347
Okno w sypialni i króliki na patyku.
IMG_8335
Wyglądają niemal jak prawdziwe! 🙂

 

Ostatni królik na patyku, kibicuje budzącej się do życia hortensji, a po boku widać azalię 🙂

A tak wyglądają nasze nocne stoliki – u męża bukiet drewnianych kwiatów, a u mnie przedniej urody królik 🙂

Jak widać – ceramiczny słoik YC z limitowanej serii Dream Garden 🙂

 

U mnie na szafce nocnej z kolei porządku pilnuje królik z serduszkiem 🙂

Na razie to tyle – nie planuję już nic zmieniać do świąt 🙂 Ciekawa jestem co sądzicie? 🙂

42 komentarzy na temat “Naturalnie!

  1. Wygląda to wszystko super uroczo, bardzo podoba mi się wystrój u Was w domu, moja kolorystyka 😀 Szkoda, że sama w ogóle nie umiem łączyć takich bibelotów, żeby to wyglądało ciekawie 😉

    1. ja też 😀 ! przy bielach,szarościach i czerni w domu prezentuje się wręcz idealnie 🙂
      W ogóle to strasznie zazdroszczę domu przystrojonego już na święta, ja w tym roku strasznie do tyłu jestem :/

    1. Daczęn(no dobra, dom z kawałkiem czegoś, co udaje ogródek) pod Warszawą (a właściwie w Warszawie, ale w zupełnie nieakceptowalnym dla mnie dystansie od centrum) to już mamy. Apartament w Śródmieściu jest tym, czego mi potrzeba! 😛

    2. A to elegancko 🙂 W takim razie trzymam kciuki za apartament w śródmieściu (niedaleko jakiegoś rozsądnego parku gdzie T. mogłaby się wyszaleć 🙂 )

  2. Pięknie, w końcu znalazłam bratnią duszę pod względem – natura nad kiczokolory! Wszystkie niby surowe elementy w Twoim wydaniu nabierają subtelności i klasy. Aż mnie natchnęłaś do rozpoczęcia małej metamorfozy z okazji nadchodzących świąt. 🙂 A świecące kule wciąż są na mojej liście must have 🙂 Pozdrawiamy!

    1. Ach ach jak miło! 🙂 Kurczę to jakby się dało to ja proszę zdjęcia 😀 Kule są masthewami! 😛 Co prawda sukcesywnie merlaki usiłują bawić się nimi jak piłką…ale z rzadka 🙂

    1. Ponieważ uwielbiam pisać listy – nie jestem wstanie opuścić tej tradycji z kartkami. I tak dzisiaj wysłałam ich 5. 🙂
      No toż pewnie, każdy ma swoje preferencje. 🙂 Ja za to wolę jak jest trochę bardziej kolorowo. 😉 Ale takie naturalne ozdoby również mi się podobają. Jest w nich coś takiego co przyciąga wzrok. 😉

  3. tego, że całość przepiękna, idealna i w ogóle nie będę powtarzać, ale poduszek zazdro najbardziej! zakochałam się w nich 😀

  4. Mimo, że to wszystko wygląda u Ciebie prześlicznie i uroczo, a te delikatne i subtelne ozdoby działają bardzo kojąco i cieszą oko, to ja i tak jeszcze nie wyrosłam z zielono – żółtej Wielkanocy… Może z czasem mi przejdzie 😉 Najbardziej spodobały mi się styropianowe, nakrapiane jajeczka i różowy kocyk 🙂

  5. Ja chyba oszaleję na tym twoim blogu 😛 Patrzę na zdjęcie, słoik po tumblerze z YC, za chwilę ceramiczny słoiczek po Sweet Pink, Iluma, świeczka z WW, średniak z YC z osłonką, a jako wisienka na torcie książka "Mój pies się nie boi". No i co ja biedna mam zrobić.

    Pozdrawiamy,
    Ola i Habs

    1. Haha powaga, żeby dojrzeć świeczkę WW (Beach Boardwalk) i średniaka (a tak naprawdę – maluszek Raindrops On Roses) to trzeba niesamowicie być spostrzegawczym. Złota gwiazdka! 😀

    2. Moja droga, jesteśmy na tej samej grupie uzależnieniowej od zapachów na FB, to takie zboczenie 😉

  6. Ogólnie wszystkie pomysły są bardzo efektowne, ale najbardziej podobają mi się te sztuczne jajka, do złudzenia przypominające prawdziwe. Mimo wszystko nadal mi nie zbrzydły pstrokate wielkanocne kolory 😀 Psiaki doskonale wpasowują się w klimat, obserwuję i zapraszam do mnie http://pyziowyniszczycie.blogspot.com

  7. Jest.. idealnie. Mam nadzieję, że chociaż część tych inspiracji zostanie mi w głowie na przyszłość :). Moja mama też trzyma się takich kolorów, zdecydowanie wszelka jaskrawość odpada.

  8. Ok, postanowiliśmy, że się do Was przeprowadzamy! Zalety tego są takie, że Cookie lubi duże psy w typie owczarków i na pewno będzie chętny do zabawy z Baloo i Ruby, ja mam po stokroć mało czasu wolnego, ale gdy go mam to dobrze sprzątam i świetnie gotuję, a Janek robi bez marudzenia zakupy, nieźle wynosi śmieci i coraz lepiej karmi ludzi.

    Ooookeeeej? 😉

    1. Pewno mamy cały dół jeszcze ! (choć na razie brak funduszy powoduje, że wygląda tam jak u Kiepskich :P) Jeden pokój mają fretki – reszta cała Wasza! 😀 Balu wstaje o 6 😛

    2. No to świetnie, przeniesiecie się na dół a my zajmiemy górę, he he 🙂
      Żarty żartami, ale naprawdę pięknie przygotowałaś się na nadchodzące święta 🙂

  9. Szacuneczek! To wszystko jest tak idealnie wkomponowane, że oglądając same zdjęcia zrelaksowałam się jak nigdy 🙂 A co dopiero żyć w takim wnętrzu, to musi być prawdziwa oaza spokoju (jedynie oziki mogą przyczynić się do jej zachwiania ^^).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.