“Coraz bliżej święta…” i u nas! 🙂 Jak już wiecie jest to mój ukochany czas w roku, bardzo na niego czekam i bardzo lubię okres adwentu, tego cudownego oczekiwania, specyficznej atmosfery ciepła, przytulności i błogiego spokoju. Staram się zawsze dużo wcześniej wprowadzać świąteczną atmosferę, gdyż najczęściej już w same święta jesteśmy w rozjazdach, odwiedzamy nasze rodziny i tak naprawdę budzimy się przed Sylwestrem, że to już. To tyle tytułem wstępu, zapraszam na wirtualną wycieczkę! 🙂
W sypialni tak naprawdę jestem tylko rano, albo późnym wieczorem. Moja wizja w tym roku miała być neutralna – same stonowane kolory, jednak nie mogłam oprzeć się mojej ulubionej, bożonarodzeniowej czerwieni. Może w przyszłym roku uda mi się ta sztuka? 🙂
Tutaj spędzamy czas przed/po pracy. Zdecydowanie więcej mamy wszelkiego rodzaju świecidełek, kocyków i poduszek tak, żeby optymalnie się otulić, zagrzebać w ściółkę i czytać, oglądać serial objadając się mandarynkami.
Łączy się z salonem i kuchnią w jedną dużą, otwartą przestrzeń, jednak postanowiłam tym razem potraktować je odrębnie. W części “salonowej” więcej jest bieli, mniej czerwieni. No i tu stoi nasza tegoroczna choinka!
Kuchnię i łazienkę traktuję jako pomieszczenia funkcyjne, i ze względu na to, że pełnią określone funkcje, dość ciężko mi odpowiednio je przystroić tak, żeby nie popaść w przesadę, dlatego stawiam na drobne akcenty (jemioła, gwiazdki w oknie, tematyczne ręczniki).
Jak już wspomniałam – w zimie lubię czuć się przytulnie, błogo i domowo. Dlatego wieczorami w domu odbywa się dyskretna, acz dość pokaźna iluminacja. Świecą się balustrady, oparcia ławy, regały, okna. Siedzę sobie w tym wszystkim sama z kubkiem herbaty, psami wtulonymi w nogi i zacieszam do Pana Męża, który przełyka ślinę myśląc o tykającym cicho liczniku kilowatogodzin. Staram się ujednolicić temperaturę światła, jednak nie zawsze mi się to udaje – bardzo mnie to irytuje, z tego względu najczęściej zaświecone są tylko te lampki, które korespondują ze sobą temperaturowo 🙂
Tak będzie wyglądało u nas w te święta. Ciekawa jestem jakie są Wam się podoba, bo Baloo i Ruby czują się nieco przytłoczeni! 🙂
WOW!
Ogromnie pięknie!
Też uwielbiam świąteczne klimaty i kolorki. Kocham stonowane kolory z dodatkiem jaskrawej czerwieni lub zieleni. Naprawdę pięknie:)
Bardzo pięknie dziękuję! 🙂
Rewelacja! Masz niesamowite wyczucie gustu i estetyki. Pięknie 🙂
Dzięki wielkie! <3
Absolutnie kocham Twój talent do wystroju wnętrz. Niby tych bibelotów i pierdółek jest cała masa, a nie przytłacza i człowiek nie ma wrażenia, że jest tego za dużo. Nawet ta czerwień, chociaż rzuca się w oczy, nie denerwuje.
Bardzo spodobały mi się kuchenne puszki w sweterki, gdzie takie piękne dorwałaś? 😀
Bardzo mi miło! <3 Puszki są prezentem mikołajkowym, podejrzewam, że Mikołaj zahaczył o Biedronkę i stamtąd pochodzą:P
Pięknie i jak przytulnie.
Bardzo dziękuję!
Zagrzebywanie w ściółce i niechęć do… a nie sorry, nie tym razem ;-).
O to to stąd to hasełko, koronne 😀 Ostatnio wracając ze spaceru z psami z kolei nuciłam pod nosem “chora kura jest ponura i ma nastroszone pióra” 😀
Ale u Was pięknie! normalnie czuć święta i je widać. Aż zazdroszczę takiej organizacji.
Ja od jakiś 3 tygodni próbuję coś ustroić, oglądam najróżniejsze pierdółki i w sumie nic nie kupuję. Także u nas widać święta z ulicy, bo tylko dom z zewnątrz jest ustrojony w różne lampki… może jak choinka do nas dołączy to jakiś pomysł wpadnie do głowy, bo na razie to pusta… i świąt ni ma.
Jaka tam organizacja, jak samemu się chce i czuje potrzebę! :))
cóż tu dużo mówić …. masz Kochanieńka kompletnego świra! 😀 <3 A ta twoja chatka… cud, miód i orzeszki 🙂 też mi się taka marzy, a nie ciągłe życie na walizkach, ale już niedługo… 🙂
Oj no mam, i to od najmłodszych lat…lat przybywa, a wciąż nie przechodzi (na szczęście!):) Trzymam kciuki, żeby i Wam się udało osadnicze życie 🙂
Cudownie jest u Was 🙂 Ozdóbki są prześliczne, wszystko tak fajnie dobrane, super 🙂 Aż miło w takim domku mieszkać . 😀
Pozdrawiamy i życzymy wesołych świąt! 🙂
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Weronika&Molly ♥
Bardzo dziękuję:)
Lampki ozdobne rules! Nadają niepowtarzalny klimat, ale u mnie nie ma się kiedy nimi nacieszyć. Do zrobienia dużo, a przy tym potrzebne jest “normalne” oświetlenie, a jak praca/nauka się skończy to trzeba iść spać i tak wszystko zgasić. Może w Święta uda mi się po prostu posiedzieć i nacieszyć oczy tym widokiem. 🙂
PS: Gdzie najczęściej kupujesz te wszystkie cudowności?
Hm, ja tam nie narzekam, a z pracy wracam najczęściej po 21 😀 I tak na te dwie godziny przed snem zdążę zapalić i się nacieszyć 🙂
Hm, najczęściej to allegro, KIK i Jysk i dyskonty 🙂
Kurczę, teraz to ja się wstydzę wpuścić Cię do mieszkania. 😛
Hahahaha spoko właśnie kolanem upycham choinkę do walizki, coby u Was rozstawić 😀
Jak ślicznie *o*
U mnie w domu nie ma nawet prawdziwej choinka, jest sztuczna, mająca około 50 cm.
Jakieś ozdóbki są, na szybach, coś jest na stole w salonie-jadalni i to wszystko, ale może to dlatego, że i tak święta spędzamy u babci (jest chociaż duża, żywa choinka, którą większość rodziny ubiera, ustawia itp…).
Sądzę, że jak się przeniosę na swoje to wezmę od Ciebie przykład i też udekoruję dom.
Pozdrawiam 🙂
Bardzo dziękuję! <3 Nadrobisz w swoim domu, na pewno! Uważam, że warto ! 🙂
O kurczę, ślicznie tam macie! Idealnie w moim guście, większość w jasnych odcieniach i ozdóbki <3
Cieszę się, że się podoba 😉
Też czytasz Country… Trochę mi lepiej. A Werandę i Sielskie Życie? Hmm?
Werandy nie lubię, Sielskie życie też dużo mniej 🙂
Latam muszę po prostu muszę ogarniać wszystkie trzy 🙂 Z obowiązkowym zapachem lawendy w tle. 🙂
Jeszcze jest “Siedlisko” :))
Ooooo! Tak!
Skandynawsko – bardzo w moim stylu! 😀
A na pierwszym zdjęciu Ruda z porożem… 🙂
I serduszkiem nad głową! 🙂 Też lubię styl skandynawski i bardzo ciągnie mnie w jego stronę:)
Są i świąteczne ściery, hej! ? Marzę o dniu, kiedy będę mogła Tak poszaleć z wystrojem. No pięknie to wygląda ?
Lepiej się ściera, potwierdzone info! 😀 Dziękuję 🙂
Jak cudownie!
<3
Bardzo gustownie i w moim klimacie 😉 Tyle różnych drobiazgów, pewnie nieźle się wykosztowałaś!
A skąd 🙂 Wiele z ozdób mam od lat, tylko zmieniam aranżacje 🙂
Ohh jeny jak ja uwielbiam te wasze wnętrzarskie posty!!! Pięknie i te lampki <3
Dziękuję! <3 Które Ci się tak spodobały? )
O Jeżu jak pięknie *-* !! Masz talent do dekoracji i wielkie wyczucie smaku! Niczego nie jest napchane, wszystko takie delikatne i gustowne. A choinka to po prostu bomba!
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
Pozdrowienia 🙂
K&T
Dziękuję ślicznie, wzajemnie! <3
Jest.. Po prostu pięknie… Na prawdę jesteś w tym rewelacyjna! Aż chce się przebywać w takim klimaciku, co? 😀
Dziękuję <3 Jasne, że tak! 🙂
Jej, ten wystrój jest przepiękny! Zawsze marzyłam o takim domu ♡. Nie wiedzieć czemu moi rodzice upodobali sobie wszelakie brązy i pomarańcze 😛 Tylko mój pokój jakoś wygląda, biało szaro 😀
Bardzo dziękuję! <3 PS. Nie przepadam za pomarańczowym!