“Zamigotał świat…” – o wystroju świątecznym w naszym domu.

_MG_0067

“Coraz bliżej święta…” i u nas! 🙂 Jak już wiecie jest to mój ukochany czas w roku, bardzo na niego czekam i bardzo lubię okres adwentu, tego cudownego oczekiwania, specyficznej atmosfery ciepła, przytulności i błogiego spokoju. Staram się zawsze dużo wcześniej wprowadzać świąteczną atmosferę, gdyż najczęściej już w same święta jesteśmy w rozjazdach, odwiedzamy nasze rodziny i tak naprawdę budzimy się przed Sylwestrem, że to już.  To tyle tytułem wstępu, zapraszam na wirtualną wycieczkę! 🙂

sypialnia

_MG_0179

W sypialni tak naprawdę jestem tylko rano, albo późnym wieczorem. Moja wizja w tym roku miała być neutralna – same stonowane kolory, jednak nie mogłam oprzeć się mojej ulubionej, bożonarodzeniowej czerwieni. Może w przyszłym roku uda mi się ta sztuka? 🙂

sypialnia

kuchnia

telewirozow

Tutaj spędzamy czas przed/po pracy. Zdecydowanie więcej mamy wszelkiego rodzaju świecidełek,  kocyków i poduszek tak, żeby optymalnie się otulić, zagrzebać w ściółkę i czytać, oglądać serial objadając się mandarynkami.

_MG_0218

zwisy

sjadania

jadalnia

Łączy się z salonem i kuchnią w jedną dużą, otwartą przestrzeń, jednak postanowiłam tym razem potraktować je odrębnie. W części “salonowej” więcej jest bieli, mniej czerwieni. No i tu stoi nasza tegoroczna choinka!

_MG_0008

_MG_0046

_MG_0189 _MG_0193

_MG_0199
Ruby już czeka na wigilijną wieczerzę, bo usłyszała, że dają dobre żarcie i ukochaną, kiszoną kapustę 🙂

dada

_MG_0121

Kuchnię i łazienkę traktuję jako pomieszczenia funkcyjne, i ze względu na to, że pełnią określone funkcje, dość ciężko mi odpowiednio je przystroić tak, żeby nie popaść w przesadę, dlatego stawiam na drobne akcenty (jemioła, gwiazdki w oknie, tematyczne ręczniki).

_MG_0012

_MG_0003

_MG_0128

 _MG_0130

_MG_0016

zmierz

_MG_0020

Jak już wspomniałam – w zimie lubię czuć się przytulnie, błogo i domowo. Dlatego wieczorami w domu odbywa się dyskretna, acz dość pokaźna iluminacja. Świecą się balustrady, oparcia ławy, regały, okna. Siedzę sobie w tym wszystkim sama z kubkiem herbaty, psami wtulonymi w nogi i zacieszam do Pana Męża, który przełyka ślinę myśląc o tykającym cicho liczniku kilowatogodzin. Staram się ujednolicić temperaturę światła, jednak nie zawsze mi się to udaje – bardzo mnie to irytuje, z tego względu najczęściej zaświecone są tylko te lampki, które korespondują ze sobą temperaturowo 🙂

światelka

Tak będzie wyglądało u nas w te święta. Ciekawa jestem jakie są Wam się podoba, bo Baloo i Ruby czują się nieco przytłoczeni! 🙂

_MG_0019

45 komentarzy na temat ““Zamigotał świat…” – o wystroju świątecznym w naszym domu.

  1. WOW!
    Ogromnie pięknie!
    Też uwielbiam świąteczne klimaty i kolorki. Kocham stonowane kolory z dodatkiem jaskrawej czerwieni lub zieleni. Naprawdę pięknie:)

  2. Absolutnie kocham Twój talent do wystroju wnętrz. Niby tych bibelotów i pierdółek jest cała masa, a nie przytłacza i człowiek nie ma wrażenia, że jest tego za dużo. Nawet ta czerwień, chociaż rzuca się w oczy, nie denerwuje.
    Bardzo spodobały mi się kuchenne puszki w sweterki, gdzie takie piękne dorwałaś? 😀

  3. Ale u Was pięknie! normalnie czuć święta i je widać. Aż zazdroszczę takiej organizacji.
    Ja od jakiś 3 tygodni próbuję coś ustroić, oglądam najróżniejsze pierdółki i w sumie nic nie kupuję. Także u nas widać święta z ulicy, bo tylko dom z zewnątrz jest ustrojony w różne lampki… może jak choinka do nas dołączy to jakiś pomysł wpadnie do głowy, bo na razie to pusta… i świąt ni ma.

  4. cóż tu dużo mówić …. masz Kochanieńka kompletnego świra! 😀 <3 A ta twoja chatka… cud, miód i orzeszki 🙂 też mi się taka marzy, a nie ciągłe życie na walizkach, ale już niedługo… 🙂

  5. Lampki ozdobne rules! Nadają niepowtarzalny klimat, ale u mnie nie ma się kiedy nimi nacieszyć. Do zrobienia dużo, a przy tym potrzebne jest “normalne” oświetlenie, a jak praca/nauka się skończy to trzeba iść spać i tak wszystko zgasić. Może w Święta uda mi się po prostu posiedzieć i nacieszyć oczy tym widokiem. 🙂

    PS: Gdzie najczęściej kupujesz te wszystkie cudowności?

    1. Hm, ja tam nie narzekam, a z pracy wracam najczęściej po 21 😀 I tak na te dwie godziny przed snem zdążę zapalić i się nacieszyć 🙂

      Hm, najczęściej to allegro, KIK i Jysk i dyskonty 🙂

  6. Jak ślicznie *o*
    U mnie w domu nie ma nawet prawdziwej choinka, jest sztuczna, mająca około 50 cm.
    Jakieś ozdóbki są, na szybach, coś jest na stole w salonie-jadalni i to wszystko, ale może to dlatego, że i tak święta spędzamy u babci (jest chociaż duża, żywa choinka, którą większość rodziny ubiera, ustawia itp…).
    Sądzę, że jak się przeniosę na swoje to wezmę od Ciebie przykład i też udekoruję dom.
    Pozdrawiam 🙂

  7. O Jeżu jak pięknie *-* !! Masz talent do dekoracji i wielkie wyczucie smaku! Niczego nie jest napchane, wszystko takie delikatne i gustowne. A choinka to po prostu bomba!
    Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
    Pozdrowienia 🙂
    K&T

  8. Jej, ten wystrój jest przepiękny! Zawsze marzyłam o takim domu ♡. Nie wiedzieć czemu moi rodzice upodobali sobie wszelakie brązy i pomarańcze 😛 Tylko mój pokój jakoś wygląda, biało szaro 😀

Skomentuj Oliwia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.