Bardzo lubię zabawę w złote myśli, dlatego zawsze cieszę się, gdy jestem nominowana do LBA 🙂 Na moje poprzednie odpowiedzi napotkacie pod koniec tego tekstu. Dzięki dziewczynom z Co pies na to, mogę pobawić się jeszcze raz!
O co w tym chodzi?
Trochę jak w złotych myślach – trzeba odpowiedzieć na 11 pytań zadanych przez blogera, który Cię nominował. Po odpowiedzi – nominujesz kolejne 11 blogów. Ważne, żeby blogerzy zostali poinformowani o swojej nominacji. Nie odbijamy piłeczki i nie nominujemy bloga, który nas zaprosił do zabawy. Lepiej nie nominować blogów już zaproszonych.
Gotowi? To zabieram się do odpowiadania! 🙂
1. O czym był najlepszy post na Twoim blogu w 2015 roku?
Hm, z tego co się orientuje, to największym hitem okazał się post “Aussie? Dlaczego NIE!” 🙂
2. Najprzyjemniejsze wydarzenie w 2015 roku?
Hm, ciężko mi wybrać jedno najprzyjemniejsze wydarzenie. Bardzo miło wspominam święta Bożego Narodzenia i okres około świąteczny bo był czill, słoneczko i wolny czas. Ach no <3
3. Jeśli doba miałaby 48h, na pewno zająłbym/zajęłabym się…?
Ogródkiem. Co chwilę próbuję, ale wieczne wyrywanie chwastów zdecydowanie studzi mój entuzjazm.
4. Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w prowadzeniu bloga?
Sklecanie notki w całość. Nie gubienie zdjęć. Kasowanie miliona nieudanych zdjęć. Korekta tekstu. Oprawa graficzna.
5. Czy myślałeś/myślałaś kiedyś o napisaniu książki?
Tak! Jako dziecko ciągle pisałam książki, pierwsza, którą pamiętam była w żółtym zeszycie, przygody suczki owczarka niemieckiego (ilustrowana!). Pamiętam ten dzień, w którym czytałam ją Dziadkowi właśnie w tym pokoju, z którego teraz do Was piszę.
6. Jak rozpoczynasz swój dzień?
Wstaję, wypuszczam ciapki do ogrodu na sik, włączam “Trójkę”, potem laptopa. Potem czekam aż Pan Mąż podsunie mi pod nos kawę. Potem żuję śniadanie i wychodzę z psami 🙂
7. Wymarzone miejsce na długi urlop?
Bory Tucholskie, Kaszuby, Mazury, Suwałki 🙂 Generalnie dzicz!
8. Życie na wsi czy w mieście?
Na wsi!
9. Blog, który jest dla Ciebie inspiracją? Dlaczego?
Natalii od Tosi i Ginny – grafiki, zdjęcia i filmy – wciąż się uczę, żeby być choć w połowie tak dobra jak ona!
10. Skąd wziął się pomysł na nazwę Twojego bloga?
Trenuję jogę. W międzyczasie czytałam artykuł w “Przyjacielu Psie” i hodowca opowiadał o swojej suce, Chakrze. Spodobało mi się imię. Potem zaczęliśmy remont domu po dziadkach, no i stwierdziłam, że zacznę pisać. Czakrę serca traktuję jak wszystko to, co jest dla mnie ważne, co buduje pasje, pcha do przodu, dzięki czemu czuję, że żyje. No pasuje.
11. Na psa jakiej rasy nigdy byś się nie zdecydował/zdecydowała? Dlaczego?
Żaden z terrierów. Nie moja bajka, wiecznie byśmy się ścierali, wchodzili w konflikt, miłość, nienawiść, nie dla mnie, nope.
Teraz kolej na mnie 🙂 Najchętniej do zabawy zaprosiłabym:
- Wioluszkę z ekipą!
- Niuchacza
- Natalię z Ginny i Tosią
- Magdę z Miszą
- Izę i Oto Jankę
- Basię z Lexi
- Bohuny!
- Domi z labradorami
- Żaklinę z Suri i owocowymi chłopakami : Soczkiem i Dżemikiem.
- Agę z grupą I FCI 😛
- Wiktorię z Moro
Pytania od Grupy I FCI 😀
1.Ćwiczenia i trening- zaplanowany schemat czy freestyle?
Do niedawna jechałam na freestylu, ale zdecydowanie nie byłam zadowolona z chaosu, który taki typ działania wprowadził, więc od tego miesiąca stawiam na planowanie!
2. Ukochany typ szelek? Dlaczego?
Łatwiej mi powiedzieć, których nie lubię 🙂 Nie lubię step-inów, typowych guardów i wszelkich zabudowanych – i tych Hurtty (seria active) i Ruffwear – pewno mi przejdzie, tylko krowa nie zmienia zdania 😛
Ostatnio bardzo polubiłam Y i updated Y z Hurtty, na razie do aktywności są moim numerem jeden. Kiedyś bardzo lubiłam norwegi, ale im dalej się zagłębiam w to, co fizjologiczne i zdrowe dla psa, tym bardziej uważam, że to mało szczęśliwy fason. Wizualnie jednak wygrywają.
3.Akcesoria hand-made czy gotowce?
A to zależy – obroże wolę hand-made, bardziej profesjonalne (kurtki funkcyjne, plecaki, derki, szelki) preferuje firmowe – wygrywa u mnie Hurtta estetyką wykonania i kolorystyką.
4.Czego nie możesz zapomnieć na weekendowe seminarium z psem?
No, żarcia no. Psa. I aparatu! 🙂
5. Sport psi (niekoniecznie kynologiczny), który najbardziej Cię kręci (nawet jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie w nim startować)?
A frisbee chyba. Może nawet uda mi się startować:) Na tą chwilę niestety obi nam się przeżarło, sfrustrowało mnie i jestem na granicy rzucenia tym wszystkim w cholerę. Może nadchodzące seminarium mnie naprawi. Z takich mniej popularnych kręci mnie dog dancing.
6. Gdyby pojawił się u Ciebie kolejny pies, to czym musiałby się charakteryzować, żeby być idealnym psem?
Drivem do roboty. Brakiem agresji. Automatycznym offem. Cichym pracowaniem 🙂
7. Do kogo na szkolenie najchętniej byś się udał/a? Dlaczego?
Do Pauli Gumińskiej – podoba mi się to, co robi, jej priorytety i kierunek działania. W maju szykuje nam się dłuższe semi, więc wtedy skonfrontuje jak nam się pracuje 🙂
8.Co uważasz za swój największy błąd w szkoleniu czy socializacji swojego psa?
U Bala – pozwolenie na japienie przy pracy ( jako dzieciaka trzeba było go mocno nakręcać do roboty) i wciąż nieprzepracowane chodzenie na smyczy. U Ru – nie miałyśmy procesu socjalizacji niestety, ciężko mówić o błędach w szkoleniu, bo wciąż wychodzimy na prostą.
9.A co uważasz za największy sukces w Waszej relacji?
Z Balem mamy dobrą, stabilną relację opartą na wspólnym zaufaniu i mocnej więzi. Często rozumiemy się bez słów, szanujemy się nawzajem i mocno kochamy. Nie można chcieć więcej! 🙂
Z Ru – mamy dużo za sobą. Za sukces uważam pokazanie, że warto opanowywać emocje, że nie trzeba działać impulsami – wciąż są drobne potknięcia, ale jest nieporównywalnie lepiej niż było. No i nauka pracy, przywołania, zabawy.
10. Pod Twoją nieobecność pies/ psy zostają w domu luzem, w klatce czy na podwórku?
Luzem w domu. W życiu bym nerwowo nie zniosła, jakby zostały na dworze! Jak wypuszczam psy na sik to co chwilę zerkam nerwowo za okno, czy wciąż hasają.
11. Czego psiego życzyłabyś/ życzyłbyś sobie w swojej okolicy?
Więcej seminariów! 🙂
Pytania od Mango
1. Najlepszy psi przyjaciel Twojego pupila/pupili?
Balu uważa za swojego kumpla Ouza. Kocha nad życie pierwszą, nastoletnią milością Madlenkę. Sorin to jego kolega z pracy, z którym wciąż nie przeszli na Ty “dzień dobry, proszę pana, jak żona?”.
Ru nie lubi innych psów, jedynym jej kumplem jest Baloo (bo musi) 🙂
2. Co najbardziej motywuje Twojego psa/psy (zabawki, smakołyki itp.)?
Bal chętnie zrobi na wszystko – i na smaki i na zabawkę i na nagrodę socjalna. Ru bardzo się jara jedzonkiem, więcej myśli przy zabawce (woli jedzonko, ale już wypracowałyśmy balans).
3. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku i dlaczego?
Każdą lubię po trochu. Nienawidzę jedynie okresu od stycznia do marca, o.
4. W czym najbardziej przypominasz swojego psa/psy (np. jakaś Wasza wspólna cecha charakteru)?
Niestety, jak Ru, jestem choleryczką. Jak ktoś na mnie warknie, baaardzo muszę się powstrzymywać żeby nie odpyskować 😀
5. Twoja ulubiona książka poświęcona psom?
Bardzo lubię całą serię Pani Zofii Mrzewińskiej.
6. Twój ulubiony psi blog?
Ciężko mi wybrać jeden 🙂
7. Wpisy na blogach jakiego rodzaju najbardziej lubisz czytać (Haul, Psia szafa, DIY, Jak nauczyć…? itp.)?
Jako rasowa zakupoholiczka lubię czytać o psiej szafie, co tam inni kupili, co wygrzebali…:D
8. Twoja ulubiona dyscyplina sportu kynologicznego?
Frisbee, dog dancing, obedience.
9. Twoje ulubione zwierzęta domowe (nie licząc psów)?
Lubię fretki, świnki morskie, szynszyle. Planuję w przyszłości mieć kota (tak, Panie Mężu, jeszcze mi nie przeszło!).
10. Co myślisz o rasie whippet? Lubisz? Nie lubisz? Za co cenisz te psy, a jakie ich cechy Ci nie odpowiadają?
Lubię. Pierwszym moim psem był mix charta właśnie, więc darzę całą grupę mocnym sentymentem. Na seminariach udało mi się poznać dużo naprawdę fajnych pipecików 🙂
11. Twój ulubiony cytat związany z psami?
O dziwo jest to cytat człowieka, którego zupełnie nie poważam – to znaczy nie zgadzam się z jego teoriami, bawią mnie i wkurzają zarazem. Ale cytat jest dobry. I mi potrzebny.
“Dostajesz psa takiego jakiego potrzebujesz, a nie takiego jakiego chcesz‘” C. Millan.
Pytania od “Życie z futrzastym”:
1. Ulubiony gadżet psiarza ?
Ładna saszetka na pierdółki.
2. Jaka jest najbardziej irytująca wada u Waszego psa (psów) ?
U Bala – darcie japy podczas pracy i mocne stróżowanie w domu, które tępie, u Ru wysoka pobudliwość i agresja.
3. Mój pies najbardziej lubi….
Przebywać ze mną.
4. Najważniejsza komenda na świecie według Was to… ?
Trójca: przywołanie, stop i zostań.
5. Co zadecydowało że to właśnie ten pies zamieszkał z Tobą?
Balu był jednym z fajniejszych psiaków w miocie – wyważony, ale ciekawski. Ru to było ogłoszenie w grupie “owczarek australijski” – młoda suka do oddania.
6. Twoje 3 ulubione rasy.
Mimo wszystko nadal kocham aussie 🙂 Oprócz tego kelpie lubię bordery, charty…nie da się! 🙂
7.Planujesz zakup jakiegoś psiego produktu?
Hahaha. ZAWSZE!
8. Za co najbardziej kochasz swojego czworonoga?
Bala za to, że tak do siebie pasujemy, że wspólnie walczymy ze swoimi słabościami, że jest bardzo bliski ideału mojej relacji z psem. Ru za to, że jednak się dla mnie często stara i podejmuje decyzje, które z jej punktu widzenia słabiej się opłacają.
9. Czy uprawiasz jakiś sport ze swoim psem?
Tak. Obedience i frisbee.
10.Co najbardziej lubi jeść Twój pies?
WSZYSTKO. Nawet paragony i gruz. Tyczy się to obu ciapków.
11. Co robicie w wolnym czasie?
Śpimy 🙂
Najgorzej to wymyślać pytania jest. To na pewno jest w czyśćcu. Bardzo proszę, bloger płakał jak wymyślał.
- Jak jest najbardziej irytująca wada u Waszego psa (psów?)?
- Ulubiony gadżet psiarza?
- Gdybyście miały nieograniczony budżet na psa…to co kupiłybyście w pierwszej kolejności?
- Najważniejsza komenda na świecie według Was to…?
- Zachowanie, którego nie potrafisz oduczyć psa.
- Twoja ulubiona notka na własnym blogu (nie według statystyk, tylko prywatnego wyboru).
- Najdziwniejsza sytuacja, którą przeżyliście razem ze swoim psem.
- Jaki jest Wasz patent na szybkie wymęczenie psa?
- Wasze totalne must-have na spacer z psem?
- Najbardziej irytująca cecha u innych psiarzy?
- *mózg mi wybucha, no nie wiem no* O czym najchętniej byś przeczytała u mnie na blogu?
otaktaktaktak uwielbiam <3 dzięki za nominacje, skrobię 😛
Jeee! <3
Ciekawe odpowiedzi, z przyjemnością je wszystkie przeczytałam. 🙂 🙂
Pozdrawiamy!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Cieszę się 🙂
Twoja odpowiedź na 9. pytanie jeeejkuuu! Jest mi bardzo miło! 😀 I dziękuję za nominację 🙂
<3 Sama prawda! :)
Tosiowo – Ginnowy blog miodzio 🙂 też skrycie podziwiam i podglądam 🙂
Tak! 🙂
Tośkowo – Ginnowy blog obserwowałam w drodze do tej perfekcji i jestem zachwycona każdą metamorfozą. Uwielbiam go wizualnie. Taki mój #blogporn trochę 😀
A co do pytań dziękuję za nominację, aczkolwiek moja kreatywność trochę wysiada. Jak mnie natchnie to odpowiem.
Ps. Terriery? Serio? Ja uwielbiam tą grupę psów. Nie wytrzymałabym na pewno z jakimś pierwotniakiem albo czystym chartem (po posiadaniu takiego inteligentnego, wrażliwego i w mig łapiącego moje chcejstwa Miszona na przykład, drugi j*bnięty afgan skończyłby chyba tragicznie) 😀 Ale terrier? Toż to taki Owczarek, tylko z własnym zdaniem i bez lękowych schiz!
http://dzikienieogary.blogspot.com/2016/01/lba-od-heart-chakra.html
😉
Oto prawda 😀 Właśnie własne zdanie, zadziorność i działkliwość to jest moja złota trójca czego w psach nienawidzę 😀
Zgłaszam, że ogarnięte. Dziękuję za nominację <3 😀
Dziękówka wielka! <3
Coraz bardziej lubię Twojego bloga 😀 Chyba zostanę stałą czytelniczką.
Co do odpowiedzi na 6 pytanie – Trójka najlepsza, hehhe :D.
Pozdrawiamy, J&T!
http://littlewhitecompanion.blogspot.com/
Zapraszam serdecznie :)) Wiadomo, trójka rządzi! 🙂
Dziękujemy za odpowiedzi! Cieszymy się, że mogliśmy Was bliżej poznać!
Bardzo proszę 🙂
Ja też nie mogę wykasować miliona zdjęć bo mi tak szkoda zawsze 😉
Również chciałabym poznać Paulę, zwłaszcza na jakimś semi z frisbee. Moze mi się uda :))
Co do darcia się przy pracy- Młode bardzo wolno przybiegało na formalne. Na seminarium mi to wytknęli. To przyspieszyłam tak, że teraz pędzi galopem, drze mordeczkę, odbija się ode mnie czterema nogami i siada zadowolona z siebie O.o Z deszczu pod rynnę xD
Dziękuję za odpowiedzi :))
Niee, to ja kasuje zdjęcia jak leci i potem po jednym spacerze zostają mi dwa-trzy 😛 Ja poznałam Paulę na LADC i bardzo mi się spodobał jej sposób prowadzenia zajęć – było super!
Uuu to na obi będziesz musiała odkręcać 😀 Ja miałam darcie japy przy dostawianiu się do nogi ma-sa-kra! 😀
o matko, nie strasz bo ona gada jak najęta O.o