Miałam dla Was tłustego pościora, ale sobotnia praca i pół niedzieli z charczącym Balutkiem oraz brak dostępu do dysku ze zdjęciami szybko zweryfikowały moje plany 🙂 Dlatego dziś podzielę się z Wami wrześniowymi kieszonkami – tym razem troszkę inne spojrzenie na socjalizację, kilka wskazówek jak rozpocząć swoją przygodę z fotografią zwierząt, bardzo ważny wpis dotyczący pielęgnowania relacji z psem sportowym, oraz trochę psychologii. Reflektujecie?
Jak ważne jest budowanie relacji ze szczeniakiem wie każdy. Wiele pytań na psich forach dotyczy też tego jak stawiać pierwsze kroki w psich sportach. O utrzymaniu zdrowej relacji ze swoim czworonożnym partnerem podczas treningów i występów jest wciąż jednak za mało. Oto tekst, który bardzo racjonalnie i mądrze podchodzi do tego zagadnienia. [ang.]
Macie czasem ochotę zrobić coś fajnego? Tak zupełnie od zera? Ten blog to kopalnia przeróżnych pomysłów na zbudowanie coś z niczego za tanioszkę. Jestem totalnie zauroczona tym projektem i gdy tylko Pan Mąż da mi zielone światło, to biorę się do roboty!
Jeszcze dobrze nie opadły emocje po tegorocznych Mistrzostwach Europy we frisbee. Polska może być dumna, spójrzcie tylko na fantastyczny freestyle Asi Korbal, dzięki któremu zdobyła pierwsze miejsce wśród europejskich zawodników!
Fascynuje Was świat fotografii? Lubicie oglądać piękne pieski na tle wzgórz, traw czy kwiatków? Tutaj macie kilka wskazówek jak zacząć fotografować.
Nieco inne spojrzenie na psią socjalizacje. Dość kontrowersyjne, jednak bardzo podoba mi się punkt widzenia autorki, co więcej mocno pokrywa się z moimi poglądami. Jestem ciekawa co o nim sądzicie? [ang.]
Macie wrażenie czasem, że gdy Los skrzyżował drogi Wam i Waszym psom, ewidentnie robił sobie jaja? Czasem opada Wam wszystko po kostki i nie macie sił, a szczęki zaciskacie tak, że robią się Wam guzełki? Mnie również. Dobrze poczytać, że i lepsi przewodnicy mają takie problemy, jeszcze lepiej dowiedzieć się jak sobie z nimi radzą.
Na deser podrzucam Wam wywiad z człowiekiem, który zapoczątkował dogfrisbee w Polsce. Czasem zazdrościcie radosnych pląsów na murawie patrząc z ukosa na swojego Pikusia, marudząc pod nosem, że tak nie umi? Ten tekst Was zawstydzi i da porządnego kopa w tyłek. Do dzieła!
Na koniec – chcecie pomóc ziomkowi? Obejrzyjcie kolejny z super filmików Natalii od Ginny i Tośki – jak możecie to poślijcie dalej 🙂
Jak Wam się podobały kieszonki? Znaleźliście coś dla siebie? A może chcecie podrzucić mi jakieś wg Was wartościowe czy ciekawe linki? Czekam na wiadomości i życzę Wam miłego poniedziałku! 🙂
Dziękuję Ci za kolejne udostępnienie mojego filmu! <3
Bardzo lubię ten artykuł Magdy Łęczyckiej, z resztą jak większość jej pozostałych tekstów :D. Ten o socjalu też mi się podoba. Cieszę się, że takie wpisy trafiają (między innymi dzięki Twoim kieszonkom) do coraz większego grona osób. Myślę, że często robimy coś nie zdając sobie sprawy z niektórych efektów naszych działań. Wiele osób na pewno zyska dzięki temu większą świadomość.
Nie ma problemu! <3 Właśnie taki był zamysł tego cyklu - zeby udostępniać i rozpropagować wartościowe albo ciekawe artykuły psiego środowiska:) Mam nadzieję, że ludzie lubią ten cykl 🙂
Super tekst o socjalizacji. Mam podobne zdanie I bardzo sie ciesze ze podalas link to tego wpisu, potrzebowalam to przeczytac.
Zaluje ze 2 lata temu nie wiedzialam tego co wiem teraz, chcialam zeby moj szczeniak bawil sie z innymi psami ktore ledwo poznalam na spacerze! ze tak przeciez musi sie nauczyc jak sie komunikowac! No I troche problemow mialam przez to ze moja lekliwa suczka byla osaczana przez pewne siebie albo natarczywe wieksze psy, albo moj wlasny szczeniak byl sam byl natarczywy wzgledem mniejszych I lekliwych pieskow (co przerywalam od razu). Teraz nie pozwalam Kavie bawic sie z psami ktorych nie znam ani do nich podchodzic, cwicze jej koncentracje albo skupiam na zabawie ze mna. Rezultaty sa, jej wiek pewnie tez pomaga), ale zal popelnionych bledow…
pozdrawiam
A mnie jak tu napisałam – uratowało lenistwo! Lenistwo, nie wiedza przed przestymulowaniem psa. No i mocna podjarka, że mam wymarzonego pieska i ogarnięci znajomi z fantastycznie ułożonymi psami – mieliśmy po prostu farta!