Nenya – Heart Chakra

•Nenya /HER HEARTBEAT Made my day/•

m. UROCZA Słoneczny Skraj Lasu ‘Lulu’

o. BUNGEE JUMPING Cloudy Ranc ‘Sorin’

ur. 18.08.2017

border collie

maść blue merle tricolor

płeć: samica

wysokośćt: 51 cm

waga: 15,9 kg

O borderze koli marzyłam jako dzieciak, ale nawet wtedy byłam pewna, że nie zdołam zapewnić mu takiej dawki aktywności, jakiej wymaga ta rasa. Z czasem potrzeba ucichła, a potem pojawiały się marzenia o innych rasach, ale pewność była jedna. Po studiach pies zjawi się na pewno. Padło na aussie, jako tą rzekomo łatwiejszą wersję bordera ( z tym mitem wciąż walczę czynnie na blogu). Okazało się, że mimo obowiązków dorosłego życia praca z psem, psie sporty i wreszcie zawody to woda na mój młyn, moje paliwo, i bardzo ważna część mojego życia.

Poznałam wspaniałych ludzi, doskonałe psy. Mam również cierpliwego męża, dzięki czemu w domu pojawiła się właśnie ona 🙂 Do końca starałam się wybierać rozumem, a nie sercem, a jednak los od początku wiedział, które szczeniątko będzie moje. Ona też wiedziała, na każdym etapie swojego życia. Nie sądzę, żebym drugi raz miała okazję tak poznać rodziców i obserwować rozwój malucha od pierwszych chwil życia. To fantastyczne doświadczenie!

Nenya w okresie swojego dojrzewania (a dojrzewała dłuugo!) miała niełatwy okres – jest bardzo miękkim pieskiem, i moja praca polegała na tym, żeby ją mądrze wspierać i budować pewność siebie. Jest dość wycofana w relacjach z obcymi osobami, oraz psami. Nie przepada za nowymi znajomościami i nie potrzebuje ich do szczęścia. Wobec osób, które zna jest z kolei przeuroczą glistą ludzką, najwspanialszą, najbardziej oddaną krewetką tego świata. Kocha całą sobą, patrząc na osobę, którą darzy uczuciem cieszy się od czułek po pancerzyk. Jest totalnie bezobsługowa i bardzo, bardzo grzeczna. W pracy will to please wylewa się jej uszami. Ma wyjątkowy on/off – mam wrażenie, że ma ustawienia jak w laptopie – po piętnastu minutach przechodzi w stan drzemki, do momentu, kiedy się jej nie zawoła, nie obudzi. W pracy na popędach działa bardzo dobrze – jest bardziej nastawiona na mnie i moje zadowolenie, niż na zadanie samo w sobie, przez co bardzo łatwo w trakcie występu modyfikować jej reakcje. W pracy staram się jeszcze wciąż uważać na nakładanie na nią presji, jednak raczej nie przeszkadzają jej czynniki zewnętrzne – nie ma problemu z pracą z innymi osobami.