Powiem Wam ciekawostkę – aż do tego roku nigdy nie byłam w posiadaniu bandanki dla psa 😀 Trochę nie rozumiałam celu tego produktu i nie byłam przekonana (ja! :D) czy istotnie potrzebny jest w mojej psiej szafie.

A jednak zdecydowałam się na testy – i uważam, że prezentują się nader uroczo i na pewno niejeden raz zagoszczą w naszych spacerowych “ficikach” 🙂 Do przeuroczych chust dobraliśmy pasujący komplet kupowniczek + saszetka na smaczki i…zadawaliśmy szyku!

Te przeurocze spacerowe dodatki testowaliśmy dla Bońci, w ramach plebiscytu Top for dog.

Czytaj dalej…

Już Wam na FB pisałam, że moje psy ogólnie izotonikami gardziły. Stawałam na głowie, żeby były łaskawe zerknąć łaskawszym okiem na wodę z dodatkiem podejrzanego proszku w przerwach między startami na frisbee, ale z reguły kończyło się to fiaskiem (najbardziej hardcorowy raz jaki pamiętam, to było próba przemycenia ich w uwielbianym soku pomidorowym…jak się domyślacie – no nie pykło :P).

Był jeden, jedyny chlubny wyjątek, ale został wycofany z rynku, dlatego ratowałam się kupowaniem zwykłych smoothie czy rosołków, podawanie izotoniku zostawiałam na wtedy, kiedy już naprawdę będzie trzeba. I tutaj wjeżdżają ciekawostki – nowości na polskim rynku, które dystrybuuje Buba Pet, a my przetestowaliśmy je dla Top for dog.

Czytaj dalej…

Trzy mocne amortyzatory z taśmy rurowej otrzymaliśmy od sklepu Tip Top, dzięki współpracy z Top for Dog.

Tym razem recenzja będzie głównie z perspektywy Pana Męża – czyli naszego domowego, nadwornego biegacza. Ja amortyzatory testowałam w warunkach bardziej domowo – kontrolowanych, czyli na zwykłych spacerach rodzinnych. Zapraszam do podsumowania naszych wakacyjno – jesiennych testów.

Czytaj dalej…