Psi senior, eks sportowiec – jak dbać o dziesięcioletniego dziadka :)

za dużo tutaj różu, więc podaję Wam Bala w jarmużu

Choć – nawet Wam! Ciężko w to uwierzyć, Balko ma już 10 lat ( a listopadzie stanie się nastolatkiem!), dlatego podpowiem Wam jak ja radzę sobie z jego starością. Co trzeba wziąć pod uwagę? Czy naprawdę staruszka trzeba ograniczyć? Jak zapewnić, żeby psiak jak najdłużej cieszył się dobrym zdrowiem, werwą i radością? O tym opowiem Wam w dwóch kolejnych wpisach. A jeśli macie ochotę na skondensowaną wersję, to odsyłam Was na nasz Instagram lub TikToka – tam ścisnęłam Wam to do półtorej minuty 😉

Czytaj dalej…

Historia powszechna imion

 

W swojej karierze natrafiłam na wiele ciekawych imion: parę kotów Dzieńdobry (biały) i Dobrywieczór (czarny), Regisa, Grimma, cziłkę Manię, która miała znaczny tyłozgryz, i tak była manią, że bardziej się nie dało. Znam stada psów nazwane w związku ze swoją drugą pasją (fotografia, gotowanie, samochody). Bardzo lubię podpytywać i dopytywać się innych właścicieli dlaczego nadali swojemu pupilowi takie, a nie inne imię (pod warunkiem, że nie mam do czynienia z trzydziestym yorkiem Toffikiem). Dlatego postanowiłam skorzystać ze swojej pozycji, i kompletnie bezkarnie zapytuję również i Was o źródłosłowy. Najpierw jednak uchylę rąbka tajemnicy jak to było u nas…umówmy się, że ograniczymy się jedynie do psów, dobrze? W moim domu były jeszcze (in order of apperance) świnki morskie, koty, szczury, tchórzofretki…boksery rodziców nazywają się alkoholowo Mojito i Ouzo (choć uważam, że ze względu na intelekt, Ouzo powinien nazywać się Forrest. Forrest Gump.), w sumie bez powodu 🙂

Czytaj dalej…

Stan posiadania cz. 2 – galanteria i dodatki.

 

Druga część, to mój świr – obróżki, szelki, smyczki – galanteria! Pan Mąż twierdzi, że oziki mają więcej obróżek niż on spodni. Niestety, jest duże prawdopodobieństwo, że ma rację 🙂

Czytaj dalej…