Wszystko zaczęło się w przedpokoju. Pewna rozmowa zaowocowała wizją, a wizja ochoczo przemieniła się w Czyn. Czyny mają to do siebie, że pociągają za sobą lawinę malutkich następstw o trudnym do przewidzenia efekcie.
Wiosna na dobre zawitała u nas! Mam nadzieje, że zagości na dłużej, bo już się bardzo rozochociłam jej nadejściem! 🙂
Dawno nie było u nas postu z inspiracjami wnętrzarskimi, nieco zaniedbałam tą część bloga, niestety aktualnie wszelkie prace remontowo – wnętrzarskie zostały drastycznie przystopowane. Oto i on – kilka propozycji na uczczenie tej pory roku!