Przejście!

Przepraszam za opóźnienie w notce, ale miałam dość intensywny, zapracowany weekend, dopiero dziś udało mi się usiąść i co nieco sklecić 🙂
Obserwatorzy na facebooku już wiedzą, że rozpoczęliśmy kolejną fazę remontu – odwiesiliśmy płaszcze z uchwytów do profili i wzięliśmy się za wiatrołap. Przy czym słowo wzięliśmy się jest tutaj dość nieuczciwe, gdyż tak naprawdę wziął się mąż, teść i szwagier, a ja głównie łażę i narzekam, że znów jest kurz 😛
Wiekopomna chwila – 10.11.2014. Dzień, w którym runęło okno! 🙂

Czytaj dalej…

Serce domu.

Dziś
uchylam nieco rąbka tajemnicy jak wygląda nasz salon 🙂 Mam również
kilka archiwalnych zdjęć, jak sprawa przedstawiała się przed
remontem (notka była przygotowana, ale nigdy nie doczekała się
publikacji 🙂 ).
To wiklinowe serducho, które wisi nad ławą 🙂

Czytaj dalej…