Jedno z ważniejszych tegorocznych wydarzeń frizbowych w Polsce. Trzy dni w stolycy, wśród wspaniałych, wykwalifikowanych trenerów (Agnieszka, Ania, Asia, Marta, Paula, Terka, Thomas, Viki). Trzy dni pławienia się we własnym frizbi sosie, branżowych heheszków, spotykania starych znajomych, z którymi widzimy się na żywo kilka razy do roku, właśnie przy okazji imprez takich jak ta. Jestem pełna podziwu dla ogromu pracy, jaki organizatorzy w każde wydarzenie tego typu (czy są to Dog Games, czy Latające Psy, czy właśnie Latająca Akademia) – wszystko zapięte jest na ostatni guzik, profesjonalne i po prostu fajne. Wielkie ukłony dla rodziny R.!
(Aparat targałam codziennie lecz nie wykonałam ani jednego zdjęcia – dzięki uprzejmości innych możecie mieć pełen ogląd rozmachu tego fantastycznego wydarzenia!)