Stan posiadania cz. 2 – galanteria i dodatki.

 

Druga część, to mój świr – obróżki, szelki, smyczki – galanteria! Pan Mąż twierdzi, że oziki mają więcej obróżek niż on spodni. Niestety, jest duże prawdopodobieństwo, że ma rację 🙂

Czytaj dalej…

Co biorę na seminarium wyjazdowe?

 

Tak, należę do tej nielicznej grupy osób, które LUBIĄ się pakować. Powaga. Już na kilka dni przed wyjazdem zastanawiam się co wziąć ze sobą, w sypialni powstaje kupka Rzeczy Niezbędnych. Co jakiś czas z zadowoleniem ją przekładam, dorzucają małe drobiazgi (w moim mniemaniu najpotrzebniejsze na świecie) do odczucia pełnej satysfakcji z wycieczki. Nie inaczej jest tym razem – wybieramy się na seminarium z Magdaleną Łęczycką – Wszystko o obedience.

Czytaj dalej…

Sześć miesięcy z demonem.

W tym tygodniu minęło pół roku, odkąd Ru wprowadziła się do nas. Na przestrzeni tego czasu dużo się zmieniło, wiele rzeczy wypłynęło, pozmieniało się. Dziś jest jej czas na blogu, Myślę, że powoli wychodzimy na prostą. Widzę niesamowitą zmianę w jej zachowaniu względem nas. Staliśmy się najważniejszym dla niej dobrem – dopiero po pół roku nas pokochała, zaufała nam i poczuła się w miarę dobrze w nowym domu.

Ciekawi jak to było? No to zaczynamy:

Czytaj dalej…