Osobiście jestem zakupoholiczką. Do tego uwielbiam otaczać się ładnymi przedmiotami, być w ładnym otoczeniu, robić miłe zdjęcia i ogólnie cieszyć się urodą wszechrzeczy. Dlatego kiedy Milena odezwała się do mnie z propozycją współpracy natychmiast zaklaskałam rączkami, obcasami i ruszyłam do odpisywania. W efekcie wprowadzę Was właśnie w cudowny świat produktów spod szyldu Le petit pet.