Potęga psich spacerów

Wychodzę z założenia, że spacer (taki dłuższy niż fizjologiczny sik pod blokiem) ma stanowić dla mojego psa relaks i kompletny restart dla umysłu. To czas tylko dla nich i dla mnie. Mimo, że w założeniu temat ma być luźny, to zawsze staram się wprowadzić kilka zasad i reguł mimo wszystko obowiązujących ZAWSZE I WSZĘDZIE choćby psu urwało łapę, albo zagubił ostatni neuron łączący (rudy) umysł z bazą. Nie ma dyskusji ze mną, jestem w tej kwestii wyznawcą totalitaryzmu, koniec i kropka.

Spacer to jedna z najważniejszych kwestii, spełniający cały wachlarz potrzeb nie tylko fizjologicznych, ale też i behawioralnych. Niby najprostsza i dość oczywista sprawa, często może być źródłem eskalacji problemów na linii przewodnik – pies, albo pogarszać relacje pies – pobratymcy. Wielu behawiorystów ocenia rzeczywiste zachowanie psa i relację z przewodnikiem właśnie podczas przechadzki. Czy pies zwraca uwagę na drugi koniec smyczy niezależnie od bodźców? A może ślepo czeka aż samobieżny dyspenser smakołyków wyda parówkę/piłeczkę? A może biega napięty i szuka guza? Albo wciska nos do kieszeni i najchętniej spędziłby na rączkach właściciela długie lata swojego życia?

Czytaj dalej…

TEST: Butelka LONG PAWS / LONG PAWS WATER BOTTLE REVIEW

 

 

Lubimy spędzać czas intensywnie – czy to na wakacjach, czy po pracy, w wolnym czasie. Seminaria, treningi, długie spacery czy wakacje w dziczy to dla nas sama przyjemność – psi bagaż nierzadko zajmuje drugie tyle miejsca, co nasz własny, dlatego staramy się optymalizować jego wielkość i przydatność. Tymczasem, dzięki uprzejmości sklepu fera.pl mieliśmy okazję przetestować ciekawy produkt – turystyczną butelkę dla psów, brakujące ogniwo pomiędzy wielkim poidełkiem dla gryzoni a termosem 🙂
___________________________________
We like to spend our days being active. Hiking, swimming, frisbee training, jolly running, barking (thats my dogs :P), clicker training….now you now why we’ve got two aussies instead of english bulldog :P.  When we’re going on a trip, you can be sure, that our dogs are coming with us.  There’s only one tin-tiny flaw – the dogs luggage takes a lot of room in our car, so we’re trying to reduce it as much as possible – I like to make everything as useful as it can be.
Are you intrigued ? Now i can introduce all of you to the missing link between rodent drinker and a thermos!
 

Czytaj dalej…