5 Ulubionych zimowych zapachów Yankee Candle.

_MG_0044

Ufff, wpis z zeszłego poniedziałku był srogi i wielce poważny, dlatego teraz pozwolę Wam (i sobie :P) co nieco odetchnąć. Tym razem powracamy na łono wnętrzarskiej części bloga!

Ostatnio grono miłośników okropnie drogich świeczek zapachowych powiększa się, i coraz więcej psiarzy ulega ich urokowi. Jako, że jest to moje hobby, interesuję się nimi od przynajmniej trzech lat i niejedną w swoim życiu niuchałam (:P), zapraszam Was na wielce subiektywny przegląd!

Czytaj dalej…

Dziesięciu wspaniałych! Ulubione zapachy Yankee Candle.

Dawno nie pisałam o moim innym bziku – nałogu, który najczęściej idzie z dymem 🙂 Ale – co usilnie próbuje przetłumaczyć mężowi – jest poniekąd inwestycją – zapachy trudne do dostania z czasem tylko zyskują na wartości ( kto nie wierzy – zapraszam na allegro, tam niektóre trudno dostępne zapachy osiągają abstrakcyjne kwoty – nawet dla mnie zapalonej, nomen omen, miłośniczki :P).

Jestem już poważnie skrzywiona na ich punkcie, i w chwilach, gdy myślę sobie “dobra, jeszcze tylko ta jedna świeca”…wpadam i znajduję kolejny zapach, który chciałabym mieć, a potem kolejny, i kolejny…

 

Czytaj dalej…

Pomysł na…wyeksponowanie kolekcji :)

Podobno w każdym z nas drzemie dusza kolekcjonera…Każdy ma coś, co go kręci, podnieca, lubi “coś
mieć”. Dziecięciem będąc wraz z koleżankami
kolekcjonowałyśmy figurki piesków, wygrzebywałyśmy nietypowe
eksponaty na targach staroci, w sklepach z pamiątkami, następnie
bawiłyśmy się nimi i tworzyłyśmy niesamowite rodowody, przygody,
rodziny…Teraz kolekcja bezpiecznie spoczywa w koszyku w naszym
Składziku Rzeczy Wszelakich.
Na początku była półka.

Czytaj dalej…